Rysualny Hipodrom

Cuxa

Mam odp. tutaj?

Hebe chodzi niskie klasy - nie są to skoki N, ujeżdżenie C i cross hard, itd. - w "normalnym" życiu takie konie to... Raczej są normalne.
W czasie, gdy brała udział w wyścigach, skupiałyśmy się głównie na tym - aktualnie bierzemy w nich udział wtedy, gdy są organizowane

. Z ujeżdżeniem chce iść dalej, bo wyznaję filozofię, że im koń lepiej ujeżdżony tym przyjemniejszy do jazdy i lepiej spełnia się w innych dziedzinach sportu. Ze skokami jest to cały czas LL i L - nawet rekreacyjny koń mógłby chodzić takie konkursy.
W trail'u brałam udział nawet z moim koniem (realnym), który nie był do tego specjalnie szkolony i jak na pierwszy raz to było naprawdę nieźle - koń musi odpowiadać na sygnały i ufać jeźdźcowi. Więc to nie problem dla Hebe

Rajdy - konie po wyścigach zazwyczaj biorą w nich udział, poza tym araby mają do tego naturalne predyspozycje i jest to fajne oderwanie od parkurów, czworoboków itd.

Nigdy nie było limitów co do ilości konkursów, do których można się zgłosić.
Z Hebe ciężko pracuje, pisząc treningi, rysując rysunki, poświecając jej dużo czasu - poświęcam też czas na wypełnianie formulaży zgłoszeniowych, które czasem są naprawdę beznadziejne. Aktualnie nie mam za dużo czasu na pisanie treningów - przyznam się, ale staram się. A na dzień nigdy nie pisałam więcej treningów jak 1. Co mam napisać więcej?

Blacky: tą uwagą właśnie się wtrąciłaś, ale oook Wink

Nie mam ci za złe.